W dniu 07.11.2019 roku odbyło się kolejne spotkanie
negocjacyjne w sprawie sporu zbiorowego. W nawiązaniu do Protokołu z rokowań z
dnia 20.10.2019 roku, w ramach zgłoszonego sporu zbiorowego dotyczącego
Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy oraz ustaleń wynikających z protokołu z ww.
spotkania Związki Zawodowe miały, w celu doprecyzowania przedmiotu sporu przekazać
propozycję projektu ZUZP dla naszego Oddziału oraz uszczegółowić o jakie
informacje chodzi odnośnie sytuacji finansowo- ekonomicznej. Związki
Zawodowe wywiązały się z uzgodnień, przekazując pisma w dniach 24.09.2019 roku
i 25.10.2019 roku. Na początku spotkania przedstawiłem, iż Pracodawca nie
przedstawił wszystkich informacji dotyczących sytuacji ekonomicznej a w
szczególności kosztów przyjętych na rok 2019 zasłaniając się tajemnicą
przedsiębiorstwa. Tych informacji potrzebowaliśmy w celu odpowiedzialnego
przygotowania się do negocjacji w sprawie ZUZP, aby nie występować z żądaniami
wykraczającymi poza możliwości pracodawcy. Druga część spotkania dotyczyła
naszej propozycji projektu ZUZP a raczej tego, iż Pracodawca nie uznaje
przedstawionego projektu jako doprecyzowanie przedmiotu sporu. Podsumowując
Pracodawca stoi na stanowisku, iż z czterech żądań zgłoszonych w dniu
12.09.2019 roku przez Związki Zawodowe trzy nie mieszczą się w zakresie
przedmiotowym wskazanym w art. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 roku o
rozwiązywaniu sporów zbiorowych. W tym miejscu warto zacytować wspomniany art.
1: ”Spór zbiorowy pracowników z pracodawcą lub pracodawcami może dotyczyć
warunków pracy, płacy lub świadczeń socjalnych oraz praw i wolności związkowych
pracowników lub innych grup, którym przysługuje prawo zrzeszania się w
związkach zawodowych”. Nie jestem prawnikiem ale biorąc pod uwagę powyższy
cytat argumentacja Pracodawcy dla zwykłego człowieka jest totalną bzdurą, a co
dopiero dla prawnika. Związki przedstawiły swój stanowczy sprzeciw do opinii
Pracodawcy. Nie akceptujemy również propozycji, abyśmy zakończyli spór zbiorowy
i przystąpili do normalnych negocjacji. Historia naszej współpracy a raczej jej
brak spowodowały, iż teraz jesteśmy w sporze zbiorowym i dlatego propozycja
zakończenia sporu jest nie do zaakceptowania. Tym samym, po ponad trzech
godzinach prowadzenia rozmów, które dyrektor opuścił po godzinie,
wnioskowaliśmy o sporządzenie protokołu rozbieżności, który zakończyłby etap
rokowań ZUZP i przeszlibyśmy do kolejnego etapu, tym razem przy pomocy
mediatora z zewnątrz. Pracodawca odmówił proponując podpisanie notatki ze
spotkania, która nie zawierała naszych merytorycznych uwag. Związki Zawodowe
odmówiły podpisania tejże notatki, nie udało się ustalić co dalej ani nawet
daty kolejnego spotkania.
Mój komentarz:
Pracodawca pozostaje na niezmiennym stanowisku, iż
Układ Zbiorowy Pracy dla Pracowników w Nowej Dębie nie jest potrzebny, zbędny,
formalnie niezgodny z prawem i dlatego skupia się na prawdziwych potrzebach
Pracowników czyli: ręczniki, kawa, wycieczka, przebudowa stołówki, tort i
wielkie wiwaty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz